Macewa lewity

Niedawno odnaleziony został fragment nagrobka z cmentarza żydowskiego w Iłży. Stela oznaczała miejsce pochówku mężczyzny z pokolenia Lewiego, który zmarł w 1893 roku.

Odnaleziona płyta zawiera całą inskrypcję oraz fragment przedstawień treści symbolicznych. W przyczółku widać zarys dolnej części dzbana i misy, typowych symboli umieszczanych na nagrobkach lewitów. Dodatkowo, przydomek ojca zmarłego – Segal, wskazuje na pochodzenie zmarłego z rodu lewitów.

Odnaleziona macewa z 1893 roku.

Fragment steli mierzy: wysokość 54 cm, szerokość 51 cm, grubość 8,5/7,5 cm.

Zmarły miał na imię  Jechiel Eliezer i był synem Jicchaka Meira Segala. Określenie zawarte po formule początkowej, w laudacji, „mąż stary” oznacza, że umarł w podeszłym wieku. Ponadto z tej części epigrafu dowiadujemy się, że mężczyzna „zajmował się Torą i służbą Bożą”. Tradycyjnie w żydowskich napisach nagrobnych nie podaje się nazwiska, jednak po dotarciu do ksiąg metrykalnych i odszukaniu aktu zgonu dowiemy się, jak nazywał się zmarły. Ciekawostką w epigrafie jest ligatura w ostatnim wersie. Połączone litery alef, pe i kof to skrót wyrażenia „li-frat katan”, co z hebrajskiego tłumaczy się jako „według krótkiej rachuby” (lub według skróconego rachunku). Skrót oznajmia, że rok, pisany jest bez liczby tysięcy. Zamiast roku 5654, podano 654. Rok zapisany jest literami, w tym przypadku są to kolejno: taw, resz, nun i daled. Po przeliczeniu daty na kalendarz gregoriański otrzymujemy datę 2 grudnia 1893. Dzień ten wypadł w piątek, a więc zmarły musiał być pochowany przed zachodem słońca, czyli przed nadejściem szabatu.

Odpis i tłumaczenie inskrypcji

 

Ligatura w ostatnim wersie epigrafu. Złączone trzy litery: lamed, pe i kof.

 

Jest to kolejny już nagrobek, a dokładnie czwarty, który Muzeum Regionalne w Iłży przenosi na pobliski cmentarz żydowski.

Prosimy wszystkich, którzy mają wiedzę na temat macew z cmentarza o zgłaszanie się do nas. Będziemy wdzięczny za wszelkie informacje.

Łukasz Babula